Ślązacy, Mieszkańcy i Przyjaciele Górnego Śląska, Zwolennicy autonomii regionów,

Dnia 14 lipca, w przeddzień 92. rocznicy uchwalenia przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustawy konstytucyjnej gwarantującej województwu śląskiemu autonomię, po raz szósty przejdziemy ulicami Katowic, by manifestować nasze przywiązanie do regionu i do idei dojrzałej samorządności. Z takiej samorządności korzystali nasi przodkowie, a dziś cieszą się nią miliony Europejczyków – obywateli państw regionalnych i federalnych. Zatem, wbrew pochopnym opiniom zwolenników centralizmu, autonomia nie jest anachronizmem. I z całą pewnością dla twórców statutu organicznego z 1920 r. nie była rozwiązaniem tymczasowym – ani dla Konstantego Wolnego, który z determinacją bronił jej z mównicy Sejmu Śląskiego, ani dla Józefa Becka, który Rzeczpospolitą Polską widział jako federację. Nasz marsz nie jest jednak hołdem dla przeszłości, lecz wyrazem wiary we własne siły tu i teraz, a także przekonania, że to mieszkańcy regionów, a nie centralna biurokracja, są w stanie zapewnić im lepszą przyszłość. Przekonanie to staje się coraz bardziej powszechne nie tylko na Górnym Śląsku. Jest to naturalna konsekwencja obywatelskiego dojrzewania, które odmienia oblicze regionów. W sobotę 14 lipca mamy okazję po raz kolejny wypełnić centrum Katowic naszym entuzjazmem. Pogodna demonstracja regionalnej dumy to najlepsza odpowiedź na uporczywe próby wciągnięcia nas w polityczne awantury, które w ostatnich latach stały się istotą debaty publicznej w Polsce. Agresji, która towarzyszy atakom na zwolenników autonomii regionów, przeciwstawmy rozumną, pozbawioną zacietrzewienia determinację. Niech pogodne święto śląskości i regionalizmu stanie się zaproszeniem do wolnej od uprzedzeń dyskusji. Historię można tworzyć z uśmiechem na ustach. Wspólnie skorzystajmy z tej okazji przyłączając się do VI Marszu Autonomii. To niezwykłe spotkanie, podczas którego nie ma strefy VIP oddzielonej barierkami – nieodłącznego atrybutu państwowych uroczystości. Idziemy razem, bowiem za nasz region odpowiadamy wszyscy i wszyscy mamy godne miejsce w marszu ku jego autonomii.

Jerzy Gorzelik